Yaro
niekoniecznie
pragnęłaś mnie
jak sucha studnia wody
opuszczony jak stary dom
wzdycham niekoniecznie do księżyca
na niebie kilka gwiazd
mówię do nich
wiem że
słucha długa cicha noc
bliska moim myślą
odjechałaś z najlepszym kolegą
a niech wam się wiedzie
wasz związek a mój upadek
podnieść się stawić życiu czoła
pokazać ludziom że można bez niej istnieć
na oku kilka kwiatków
wybór a jeśli wybiorę źle
https://truml.com