Yaro


przyjaźń


zamknąłem w dłoni
wcisnę do kieszeni
chusteczkę zroszoną łzami

za dzień
spotkają się nasze spojrzenia
jeszcze raz zauroczysz
odlecą nasze ciała
kocham jak ty

bez siebie nie ma nas
podzielmy szczęście
złączmy dłonie w uścisku

proszę nie płacz

kilka dni kilka godzin
jadę do ciebie
 pędzę ostatkiem sił

wbijam w mrowisko kij



https://truml.com


drukuj