Yaro


na drugą stronę


uśpione dni które były

czas szybko płynie
przyszłość coraz bliżej

przeszłe chwile chowam do lamusa

teraz gdy śpisz piszę wiersz
o mnie o tobie
nasze dzieci zabrał czas
wiatr rozsiał je po świecie

sami
kurczowo trzymamy się siebie wzajemnie
napotkać chcę chwile
które zabiorą samotność

kto pierwszy umrze
przyniesie wieści jak tam jest
zobaczymy się w lustrze
odbici bez trosk
świadkiem zmarszczki na twarzy
słone łzy na szybach
 oczu szum powiek



https://truml.com


drukuj