jarek kozikowski


silniejsza niz przyjaźń


chciałbym ci po­wie­dzieć
jak bar­dzo cię kocham
w ciszy maków pol­nych
w różanych obłokach
w dzień słod­ki co ser­ca
układa w niebiosach
w noc
co gwiaz­dy szep­tem utu­la
w włosach

chciałbym słów urodą
przep­leść bar­wny ta­niec
sple­ciony w sznur ma­lin
ko­rowód mo­tyli
w za­kamar­kach ciszy
po­wie­dzieć jak bar­dzo
brak mi 
twoich marzeń
i tej właśnie chwi­li

pod og­nistym deszczem
błogich po­całunków
w głuszy płatków róży
w ro­sie słów miłości
ciepły od­dech uczuć
przykładam
do ser­ca
i drżący na ciele
zap­raszam ją w gości


ofiaruję ra­dość
sil­niej­szą niż przy­jaźń 



https://truml.com


drukuj