rafa grabiec


nawet jeśli lubię poniedziałek


szukam płomienia dla świecy
był całkiem niewielki i nieco bezpieczniejszy od lodówki
ale przecież tam mieszkają tylko szczątki kłamstw

w takim razie piję herbatę nieświadomy otaczającej mnie czerwieni
ta pora roku powinna nosić rozpuszczone włosy
zza okna wszystko wydaje się płaskie

być może uspokoi mnie przewietrzenie domu z siebie



https://truml.com


drukuj