Kazimierz Sakowicz


jestem szczęśliwy


 
pytają mnie dlaczego jestem szczęśliwy
tylko dlatego
że wierzę w opatrzności natchnienie
które w sobie muszę odnaleźć
wbrew temu co krzyczą media
na przekór politycznym rozgrywkom
gdy mam problem do rozwiązania
pytam o zdanie moją żonę
potem staję przed moim Bogiem
z garścią pytań i wątpliwości
z ufnością że odnajdę tę jedną odpowiedź
a potem sam podejmuję decyzję
i jestem szczęśliwy
wiarą małego dziecka
 
a wiara jest cnotą jakby ktoś nie pamiętał


23.09.07



https://truml.com


drukuj