Nevly


mów mi kiepski


zapatrzony w słońce
ślepnę od zimna

gorąca

pełnią stycznia
zamrażasz lodem maj który niosę
spójrz w lustro
bez makijażu wyglądasz naprawdę

w tym łóżku
nie ma miejsca
dla ludzi z moim wykształceniem



https://truml.com


drukuj