rafa grabiec


kryzys poniedziałkowy


nawet o centymetr nie przesuniesz  terytorium czekania
mimo że na rewersie jutra jest kałuża
 
sadzasz na kolanach reklamówki z Lidla
w zawołanej taksówce wracasz do domu
jak z jakieś pielgrzymki bogatsza o mięso i podpaski
 
moja telewizja gra tylko TVP Kulturę
kiedy klucz wierci się w drzwiach  przychodzi reklama
przypomina panią z T-mobile’a  proponująca nowy tańszy abonament w konkurencyjnej cenie 19,90
 
lekko chowasz buty do szafki
a ja wkładam mięso do lodówki
podpaski niech czekają w reklamówce



https://truml.com


drukuj