Yaro


wszech wszech


dziękuję Bogu za sekundę życia
we wszechobecnym wszechświecie

z prędkością i przejrzystością
przenikającej neutrino

kłaniam się w chwale łaski

ciągle w drodze z małą prędkością
a jednak ciągle do przodu

rażą mnie promienia za dnia
nocą gubię ślady zło zlizuje potknięcia

podparty laską świat umiera na tysiąc barw
maki falują z wiatrem piękny gest



https://truml.com


drukuj