Kazimierz Sakowicz
tu gdzie się wieczność zaczyna
 
poezja jest tylko kamieniem
nagim wcieleniem grzechu
którego pojąć nie można inaczej
jak pójść na golgotę życia
i sam na sam z własnym niepokojem 
wyjść z kręgu czterolistnej koniczyny 
i spotkać człowieka tak samo oszukanego
wizją szczęścia łatwego do wzięcia 
inaczej się nie da zrozumieć wieczności
tu gdzie się ona właśnie dla nas zaczyna 
w drugim człowieku 
30.06.08
https://truml.com