rafa grabiec


ratunku pomcy


w czasach ogólniaka wierszami wykładałem
kotom miejsca do spania
w akademiku uszczelniałem wersami okna
później ktoś wymyślił sieć
ktoś inny uruchomił portale społecznościowe
siebie sam wymyśliłem

litery budzą mnie w nocy i układają się  w wyrazy
coś ode mnie chcą
mówią warcz
a ja potrzebuję  się tylko wyspać
w końcu muszę wylizać kości



https://truml.com


drukuj