Yaro


nie będzie go dzisiaj


płonie znicz
ciszą cmentarną otulony
modlę się za siebie

zapach zastygłej krwi
czuję swąd wojny

wszyscy krzyczą pokój
nie będzie go dzisiaj

kamień na kamieniu
człowiek dla człowieka wilkiem
uwiędłe kwiaty nikt ich nie podleje

usycham z nadzieją nie wrócą piękne dni
nie ma czasu nie ma nas

płonie znicz
ciszą cmentarną otulony
modlę się za siebie



https://truml.com


drukuj