Yaro


przebacz


wyznaczysz czas i miejsce
zapisane w księdze życia bądź śmierci
kręte ścieżki zaciera kurz
 
strzepuję popiół zmarnowanych dni ulotnych jak myśl
 
na przekór wszystkim i wszystkiemu obieram dobry kierunek
idę na niebie wieczór 
szeptem modlę się do Ciebie Królu niebieski
 
kuje w piersiach nie wiem sam co się wydarzy
modlitwa krótka ale prawdziwa racz spojrzeć na mnie
 
wybacz będę innym człowiekiem może i lepszym
ze skrzydłami na ramionach z pióropuszem na głowie
 
myśli jasne
słowa słodkie
dobre serce
 
wypłynie na powierzchnię miłość którą tak skrywam
wśród kwiatów nie ja piękny
skruszony czkam na wieści
przebaczenie nie wiem czy się dziś należy



https://truml.com


drukuj