Sztelak Marcin


Zaklinacz wszechświatów



Gasząc gwiazdy nieznacznym ruchem ręki
uzupełnia rejestr wszystkich cząstek.
Na bieżąco.
 
                        ***
A wśród rozlicznych planet tłumy
niezaspokojonych istot.
Wznoszą głowy ku niebu, z przejęciem
nazywając gwiazdozbiory.
 
Wymyślają zodiaki, święcie wierząc
w przeznaczenie..
Później lecą w kosmos, próżnia odziera
ze złudzeń. Coraz szersze perspektywy
 
likwidują niedomówienia.
Już tylko szeptem można wierzyć,
choćby w Świętego Mikołaja.
 
                        ***
Beznamiętnie dopisuje kolejne zagłady.
W tej skali bez znaczenia.
 



https://truml.com


drukuj