sam53
tango
dzień przychodzi z myślą o porannej wspólnej kawie czy herbacie
ze słońcem deszczem nawet z barwną tęczą 
gdy przeglądasz się w moich wierszach jak w lustrze
a ja zaplatam słowa w jesienne astry
dzień przychodzi twoim cieniem w który mogę się wtulić 
przejrzystą kroplą rosy zatrzymaną pomiędzy źdźbłami kostrzewy
uśmiechem w kącikach ust
i ciepłym spojrzeniem
od wczoraj trzymamy się za ręce 
tylko wstać i tańczyć
 
dzień noc 
i znów dzień 
i znów noc
https://truml.com