normalny1989
Suka i jej Drań (wulgaryzmy)
Ogień płonie, żądza się rozpala
po brodzie już mi ślina zapierdala,
ciągniesz mnie za krawat.
Suko! Rozjebałaś mi kamizelkę od garniaka!
Połóż się i zamilcz zaraz
będę to robił chyba powoli
będę mordował dowoli
każdy najmniejszy zakaz.
Mówią, że po ptakach.
Armani zrozumie, ta suka
jest tą suką  do końca świata
od stóp, przez brzuch
na biust do linii włosów 
i od zimy do lata,
oj twardnieje sutek
co niesie dla mnie zawsze
pojebanie słodką nutę
oj wybacz, lubię szaleństwo
czasem i na głos myśli wygadać.
Masz skórę gładszą niż 
mój ulubiony plakat,
bieliznę słodszą 
niż cukrowa wata,
i patrzeć chcę bardzo
na Ciebie w każdej chwili 
bardziej niż kiedyś nocą moje
oczy porywała Praga,
kiedy oczami błądzisz
i czasem palce zaciśniesz 
jak szaleniec za kratach.
Puka w ziemie jedno ramie,
i mocno sieje zamęt, 
musisz zdawać sobie z tego sprawę,
pragnę dawać coś
czego zazdrości każda z panien.
Puka w ziemie, przeważyło wagę
żądam jedynie byś tworzyła 
ze mną parę
jedynych zielonych liści,
jesienną porą 
na trawie
i byśmy byli sobie bliżsi 
niż najbliżsi bliscy
i wspólnie razem
pokonywali każdą z barier.
https://truml.com