jeśli tylko


Listy(46)..


Kochany mój
tym razem jesień trzyma mnie przy gruncie jak kotwica
palcami wpycham w gardło ziemi cebulki na okup
śpię nie akurat
za mało by mieć czas na leniwe bajki zamkniętych oczu
za dużo by majaczyć w powidokach
post widokach
ziemia marszczy się bruzdą przy ustach
liść opada powieką
z ostrych czerwieni wychodzi mi przygaszona wiśnia
ale na bakier a co..



https://truml.com


drukuj