wolnyduch


Motyl /niekoniecznie życiowy/


Byłaś dla niego przecinkiem,
przerywnikiem między wersami.
Nie wpisałaś się w dwukropek -
znaczony epitetami.

Przysiadł dla ochłody chwilkę,
wyssał nektar, by na innym
kwiatku usiąść dla odmiany.
Poza nawias wnet wyrzucił!

Wkrótce zbałamuci nowy -
wielokropkiem znacząc teren...
A na koniec znak zdziwienia
pozostawi tylko niemy,
tęskny, smutny i wygięty.

********************************************
Inna moja pierwsza wersja to końcówka -
pozostawi tylko niemy
wygiętym, smutnym Quo vadis?



https://truml.com


drukuj