Pi.


from sleeping room to open door


za chiny nie zrozumiem dżezzzzu - wyszeptałaś i raptem
każde włókno zauroczenia prysło. już nie liczyły się studnie
źrenic i mandarynkami pachnące włosy do pasa. jakbym

momentalnie otrzeźwiał. ty przed chwilą jeszcze w księżycowym
blasku, teraz po prostu byłaś blada aż prawie przeźroczysta.
to pewnie anemia. źle się czujesz misiu? - zapytałaś, a ja tak
 
pragnąc powiedzieć ci prawdę prosto w te pełne obietnicy
oczka, nie znalazłem odwagi, więc skłamałem że to zła sałatka.
szurałem stopami na trasie "sleeping room to open door"

i zabrzmiało mi to jak memento w wersji charliego parkera,
lecz nie zapytałem czym brzmię teraz dla ciebie. już nie byłem
w twoim rytmie. proste to, niczym bezimienne disco polo.



https://truml.com


drukuj