Edmund Muscar Czynszak
Myśli zebrane w lesie
 
Leśne rozstępy przemierzam  
na mchu swoje kroki układam,
za szybą marzeń czyjaś twarz.
 
W wysokich konarach drzew, wiatr
jesienną nutą mruczy, 
za pieńkiem przysiadł grzyb,
borowik trochę smutny.
 
Czy kiedyś spotkasz się ze mną ty?
o tym już stary las milczy.
Złamana gałąź w pół 
zdrewniały jęk wydaje,
igliwia bezładny tłum,
na mym ubraniu znaki pozostawia.
 
Jak ślady czyichś słów,
co w głuszy duszy zostają!
https://truml.com