emilo1


Zarzucam sobie


Zarzucam sobie

Nicość - władczy sen za każdym dniem i każdą chwilą

kiedy mam rozpoczynać coś normalnego

Wiarę - naiwnie patrzę jak rosną uśmiechnięte dzieci

Prawdę - zagubiła mnie i się śmieją szyderczo wskazując na inwalidę

Tęsknotę - męczę się gdy czuję jak mi brak i jak brak mówić kocham

Pomysły - tysiące ich na minutę i śmieją się ze mnie, że w podartych skarpetach

Ciszę - nie umiem krzyczeć a krzykiem zdławić złość

Czułość - gniotą wtedy jak robaka, widzą mnie jak w karykaturze

Miłość - nie chcę...



https://truml.com


drukuj