Anna Maria Magdalena


Idzie zima


Mroźno już nocami
dniem zachodzi chmura

witaj
witaj

zimno, o podwieczorku ciemno
grzane wino, konfitura z róż dzikich

słodko do  łóżka
i słychać skrzypiec jęk
u sąsiada, przesadził z grzańcem
biedaczysko

wtulone szczeniaki
na ławkach w parku

ja wolę poczytać
oddać się nocy
uciekać przed dniem

szkoda
rzuconych słów na wiatr
rozerwanych dłoni  mrozem serc.



https://truml.com


drukuj