Poetry

fredzia63


older other poems newer

7 march 2011

Białe obłoki

białe obłoki przetacza wiatr 
blade słońce łagodnie muska
na tle błekitu widać każdy strzał

miesza się szarość , biel i barwy błękitu
bezkształtna bryła znika  w dali
i znów błękitne niebo lazurowe
jak kwiat bławatu , niezapominajki

słońce zespala lśniące promienie
kolejny raz czar ogarnia niebo

choć jeszcze śniegi leżą
uśpiony drzemie las
wiosenną radość  świeżą
niesie nam przyszły czas






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1