Poetry

wolnyduch


older other poems newer

7 february 2025

Villanella na tle tęsknoty

Kiedy dzień już połknięty, jak smaczny posiłek,
noc kołysze biodrami, kocie mrucząc pieśni -
wtedy czekam, by spędzić z tobą miło chwile.

Myśli wspinam na palcach, w czułości nasileń,
chcąc cię ujrzeć najszybciej, nie płosząc nadziei,
gdy noc zżera dzień, niczym zjedzony posiłek.

I świetliki gwiazd wiesza wraz z księżyca licem,
odpoczynek rozlewa, troski jak chwast plewi -
kiedy czekam, by spędzić z tobą miło chwile.

Tylko zegar staruszek na ścianie nie milknie,
towarzystwo umila, pośród nocnych cieni,
gdy o zmierzchu dzień znika jak smaczny posiłek.

Aby bliskość móc poczuć, zarostu policzek,
kruchość minut uskrzydlić, które szczęściem wzleci
i poczekać, by spędzić z tobą miło chwile.

Choć kolejna godzina jak miesiąc przepłynie,
nie wymydli radości, nic tego nie zmieni,
gdy dzień zniknie jak ziarnko przesiane w klepsydrze -
w doczekaniu spędzimy miło z sobą chwile.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1