Poetry

Towarzysz ze strefy Ciszy


older other poems newer

12 june 2021

List do Aśki

Potrząsnęłaś rezonansem Schumana
I jest konsternacja
Bo nauka do dziś
Nie wie co powiedzieć

To był taki nie wprost
Dowód na to że ziemia
Jest pusta w środku

Dźwięczysz pod powiekami -
Chodź, pokażę Ci komu

Miałem sen że ten list piszę siedząc obok
Głupio nieśmiałe to uczucie
Gdy patrzyłaś jak piszę każdą literę
Potem mnie odprowadzałaś na pocztę
Nie odstąpiłaś póki list do skrzynki nie wpadł

Chodź, podejdź bliżej
Patrz mi w oczy
A ja będę liczył okna
Nawet jeśli doliczę do trzech tylko
I się pogubię
To nie będzie już czym ukryć faktu
Że nie zsynchronizowaliśmy zegarków

Tyle pięknych akcji zawiniętych w żagle
I wyniesionych w rulonie jak dywan

Teraz to Ty wichrami ostrzysz miecze
A my wciąż zamiatamy ulice
W tym nieznośnym czekaniu

Życie jak huśtawka
Patrzymy w niebo a chodzimy po ziemi
Która po części dzięki Tobie
Może nie jest aż taka pusta
Jakby się zdawać mogło

Wiem że jesteś zajęta
W dyspozytorni burz i sztormów
Ale w przerwie na epoki lodowcowe
Zajrzyj czasem do niej
I opowiedz jej o tym Schumanie






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1