Poetry

Andrzej Talarek


older other poems newer

18 october 2010

Wypuścili Barabasza


nie krzyczeli ukrzyżuj go
bo już był ukrzyżowany i milczał

krzyczeli wybieramy Barabasza
a było ich pięć tysięcy
wzmocnionymi szaleństwem głosami
krzyczeli wypuść nam Barabasza
pośród śmiechów i drwin z tego który nie mówił

milczał namiestnik ziem nad bluźnierstwem
na kamieniu wypisał hołd dla mieszkańców tiberieum
kazał zawiesić chyłkiem
a tłum wciąż krzyczał wybieramy Barabasza
nie lubił trudnych decyzji przyzwyczajony do spokoju
jednak zbrodnia uszczuplenia godności ludu
wrogość wobec namiestnika pretendowanie do władzy
wzniecanie buntu były dowodami przeciwko

był za
wypuścił im Barabasza
zaśmierdziało
więc umył dłonie

krew już była
więc krwi nie było
ale czy dzieci nasze mogą spać spokojnie

kamień który po nim pozostał
ma numer katalogowy AE 1963, 00104
jego wymiary to 82 cm x 65 cm
jest to jedyne znalezisko archeologiczne wzmiankujące
namiestnika.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1