Poetry

Elżbieta Trynkus


older other poems newer

23 august 2010

ŚWIĄTYNIE

Nienaganna harmonia kamienia.
Spokój twarzy. Piękno rąk
uniesionych w błogosławieństwie.
 
Sziwo Tańczący,Buddo Amida,
Jezu wykuty w skale.
Małe duszyczki sączą błagania.
Przesuwają paciorki różańca.
Piękno zaklinają w kamień,
by choć cząstka została.
Ścieżka mędrców zasypana.
 
Nasze kruche życie. Tęsknota za niebem.
Zzuj sandały. W ciemności omijaj skały.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1