Poetry

Pi.


older other poems newer

28 august 2015

matka boska siateczna

targa ich sześć a każda z innej
krainy mlekiem i miodem 
ale palców wolnych jest dość
by posłać w świat
z tramwaju na Piazza Pavone via FB
kilka cierpkich słów naładowanych
barokowymi wyobrazami
 
spójrzmy zatem
(przeznaczone tylko dla osób 
o stalowej wrażliwości. bądź żadnej):
proktologia
kolonoskopia
obmierzły
łuszczyca zgnilica ropnica
syf kiła i mogiła
kanałów rodnych łyżeczkowanie
kamyczków w moczowodach wysysanie
oj lepiej niech nastanie już amen
 
Matko z siatkami
jeśli jesteś jeszcze z nami
módl się za nasz
grzech
niech nas nie spotka
nań nieprzygotowanych
bądź tuż po bajecznie urozmaiconym
obiedzie
bulimia to tak nieestetyczny element litanii
o  Bosche - zarzygane bambosze
efekt jest paskudnie zwrotny
lecz nie tak efektywny jak wyobraźnia
 
Matko z ordzewiałego tramwaju policz siatki
policz jatki kratki i sałatki
groszek z marchewką
bułkę tartą na bakier z masłem 
wypowiedź cierpką wywołaną hasłem
tu wysiadasz 
tu wysiadasz
tu wysiadasz
amen






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1