Poetry

agnieszka_n


older other poems newer

17 january 2012

ryżowe pola.

pamiętam zbieranie ryżu i jak wycierałam kurz
do siebie bo tak nie widać smug.

dzień od wschodu do zachodu czerwonych słońc
mierzony liczbą wypijanych herbat

zeszyt z przypalonymi kartkami w środku liść obcięte włosy
i zdjęcie dziewczynki zapisany błysk żarówki.

utkany obraz. ile jeszcze zostało? zeszła ropa z kolan
niczym farba z pierwszokomunijnego rowerka.

sonata księżycowa albo dziewiąta symfonia
w czarnych głowach nut.

teraz idź ciebie już nie potrzebuję
może nie chcę.


2012






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1