Poetry

RENATA


older other poems newer

22 january 2011

metamorfoza

Przygarbiona postać ,twarz zmęczona i stara
szare życie ciągnie się jak makaron
siatki zmarszczek jakby sieć tkał pająk
a chodzi jak rak do tyłu się cofając

tyle lat
jak z bicza trzasł
a czas kat
ogień z oczu gasł

aż czas i pamięć
zamienia się w jedno
była starą czarownicą
teraz jest królewną

aureola złocistych loków
i kremy wygładzily ciało
a ten błysk i ognik w oku
pewność siebie pokazała

to siła jaką jest miłość
ta czarownicę odmieniła






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1