Poetry

JackBodar


older other poems newer

15 february 2011

Podaj piwo

Się zakochałem
Pierścioneczek dałem
I wysłałem ją do obozu pracy przymusowej
Bidulka i jej zryta skórka... ojej, ojej!

Patrzy na trzy ostatnie naczynia, zmywa
No, kurwa, brawo! Vivat!
Ale następnym razem ma tu latać endorfina
I podaj piwo kobieto, bo dziś finał

Chciała się powiesić z braku litości
Lecz lęk wysokości na szczycie miłości
Powstrzymał ją...durne baby
Wszystko wyolbrzymiają od wieków
Nawet wysokość taboretu
Podaj piwo, 1:0 dla naszych






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1