Poetry

Wiktoria Danielewicz


older other poems newer

13 october 2010

Bezsensowna paplanina

Jestem pełen podziwu
dla matki polki.
Chyba matki laski?

Jak miałbym tak zgrabne nogi
jak ty
to dźwigałbym
sto razy

Czy faceci
muszą cały czas pierdolić
takie głupoty?

matka polka
matka laska
to nie ma znaczenia
najmniejszego
i tak moje piersi
należą
tylko do ciebie






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1