Poetry

Krzysztof Kaczorowski (papayaii)


older other poems newer

3 november 2010

Piękno

Widzieć nie tylko wyobraźnią z daleka,
lecz i z bliska, kiedy mnie uszczypniesz.
Widzieć gdy odpoczywa,
unoszone spokojnym nurtem
i zmagające się
ze spienioną rzeką.
Słyszeć jego cichy i pewny szept
w czas dobry.
W czas niełatwy
widzieć krwawiące wargi
stroniące od armatniego kalibru.
Czuć ciepło i jedwabną miękkość
i siłę i twardość w czas zagrożenia.
I wierzyć, że każdy powrót
ze zdanego egzaminu,
czyni je silniejszym i bliższym.




Radość 17.10.2010






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1