Poetry

John Preston


older other poems newer

23 january 2012

koniec balu

spaliłem za sobą
dziesiątki spojrzeń
bez mała roztarłem
tysiąc uśmiechów
które niby dla mnie
ale nie do końca


roztańczyłem się do łez
nie zawsze osobistych
choć bywało po nocach
wódki rozlewanie
w kielichy nieznane
choć zdobne


*mosty budujmy z kamienia
 ze stalowym szkieletem






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1