Diary

mijają lata intrygi sekty i nic się nie zmienia ... jak przepowiedzieli wyegzekwowali; kilkanaście lat temu miałem trafić tu na Truml i pisać dziennik z wydarzeń powiązanych z intrygą sekty ... trochę to zaniedbałem przez ataki hakerów komputerowych ... wciąż się złoszczą że piszę niezgodnie z wytycznymi sekty ... przypomnę: stosowali na mnie trans hipnotyczny i szkolili do tego ... miałem pod wpływem presji i podpuszczania-prowokacji pisać to co chcieli ... zamordowali mojego syna zgodnie z ich przepowiednią ... straszna jest cena życia w tym społeczeństwie ... pozostaje mi wrócić do pisania dziennika i do kontynuacji opisywania jak to jest organizowane i wymuszane ... co smutne są bezkarni, zgłaszałem na plicję sektę, ale mają układy z prokuraturą i nimi i będą bezkarni ... niestety wolno im tak rządzić się na tym terenie