Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 19 may 2012
białe pagórki
poduszki śpiących smoków
zielony pryzmat
Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 18 may 2012
czy jednym usuń
można uwolnić
obojętność
amnezję
nienawiść-
nigdy mnie nie było
Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 17 may 2012
upierdliwa świadomość
nie będzie nie ma nigdy nie było
bo
mam tylko cztery mam tylko trzy mam tylko nic i pół -
coś jak ważona średnia logarytmiczna
wypierdka mamuta i sroce spod ogona
tylko kijem podeprzeć lub śliną podkleić
taka pamięć przejrzystej kolacji
na papierowym obrusie
bez smalcu bez cebuli bez chleba przed podwyżką -
wyżerka zawiniętych w tłusty papier
cieni
pozatykane szklaną watą wysprzątane bramy
dopuszczają do głosu
jedynie czyraczne monstrancje
czyli ogólnie rzecz piorąc
dramat maski przeciwgazowej
podpisany epilogiem bajki
ad usum Delphini
Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 16 may 2012
ponieważ domniemane życie
jest jak jajko zapomnianego gatunku świerzbowca
więc ciągle potrzebuje niezapowiedzianego poręczenia
i pierworodnego szkieletu podpowiedzi -
taka kaucja za wymianę
podwójnej porcji pokaleczonych nocy
na pół godziny hormonalnej beztroski
aby po prostu zalegalizować
wygodną prawdę
o czasie świeżego chleba
aczkolwiek
czy liryka rozpadu komórek nowotworowych
warta jest mszy
Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 15 may 2012
mam kilka stosownych łyżeczek
dobrze wyćwiczonych przy piciu herbaty
a poza tym
posiadam jeszcze przekorne popielniczki
na każdą niestosowną okazję
zastanawiam się często
dlaczego
nicość jest rodzaju żeńskiego
a gówno nijakiego
wierzę przede wszystkim
w ciągle spóźnione pociągi
i szalonych prowokatorów
moim skromnym zdaniem
jest tego aż nadto
bym swoim sofistycznym grymasem
zabrudził co najmniej
połowę zmarginalizowanej ściany
infamii
i anatemy
Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 14 may 2012
mógłbym pojechać do Berlina
i na Anhalter Bahnhof
beztrosko obserwować
jak wymieniają płyny ustrojowe
młode pędy bambusa
mógłbym zamówić
w Biurze Rzeczy Znalezionych
czerwone popioły
z afrykańskich cygaretek
mógłbym wstrzymać Ziemię
i ruszyć Słońce
mógłbym opowiadać o tym
bez końca
i nie pisać przepoconych wierszy -
wstrzymać się aż do uszkodzonego skrzyżowania
gdzie czerwone powieki wielkopostnego uzdrowiciela
przewracają zmyślone oczy na wpół legendarnych czynów
prawdziwej tożsamości ulicznych bóstw kalekiej ciszy
Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 13 may 2012
rzeka w pół święta
kamienny nurt śpiewa psalm
strwożona harfa
Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 12 may 2012
białe motyle
rzeźbią lotem powietrze
całują zapach
Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 11 may 2012
żywe alby drzew
liturgiczne chwile gniazd
missa gnostica
Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 10 may 2012
żebyś wiedział
psychoza Andrzejek dostał od sąsiadów
w nos kamieniem pies mi spierniczył musiałam go
ganiać w szkole nie przyjmą mi
zaświadczenia muszę iść do lekarza jeszcze raz Daniel
mnie wkurwia pociąg Eugeniusza ma czterdzieści minut opóźnienia nie wiadomo
czy zdąży nie mam jeszcze wypłaty
na koncie dziewięć dni spóźnienia dzisiaj mam
promocję a gardło jest
chore i katar i pewnie nikt nie przyjdzie ty masz
mnie w dupie Helena pisze
jakby nigdy nic pies
rzyga -
M A G N I F I C A T