Poetry

Kika


older other poems newer

10 january 2011

Ludzie haniebni

Koniec już wszystkiego,
tego ogółu podłego.
Przez śmiertelnika świat zginął,
ludzi ród żałośnie wyginął.
Z powodu nienawiści, zażartości,
ludzie stali się jak psy nikczemności.
Niegdyś zła kobieta "dziwką" się stawała,
dziś każda "kurwą" zazwaną została.
Bez wyjątku żadnego,
ludzie traktują się jak szmaty,
nikt nie ma już własnego ego.
"Puszczają się" i żyją z tego,
toteż hańba na wszystkich spadła,
szlachetna strona człowieka gwałtem upadła.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1