Poetry

Florian Konrad


older other poems newer

14 november 2016

Sakrokineza

,,Twoje największe znamię jest tutaj, u mnie na plecach"
Piotr Czerniawski Sen
 
poruszać się, gdy trzy kąty przepływają obok
niech oko (pejzaż w źrenicy jakby bledszy
kolory mniej intensywne) nas ogrzewa
niczym żarówka -kwoka
 
stawajmy się duzi i agresywni, pełni lawy
(woda mineralna firmy Egri Bikaver
przelewała się niektórym w żyłach
ale to już niemodnie, od co najmniej dwóch dekad
 nie używa się podobnych metafor)
 
a gdy już będziemy dorośli
wyrosną nam skrzydła, blizny jak po gwoździach
 przebierzemy się za pana z bajki
kiuzyna zbawiciela z innego mitu
 
i będzie wielkie Halloween, niekończąca się 
maskarada. odwiedzą nas dawno niewidziani
dziadkowie, babcie
 
przytoczy się nawet twój brat, ten co nigdy nie istniał
bo mu się zwyczajnie nie chciało
leń patentowany, albo poeta
jeden czort
 
wymów słowo bóg. patrz- rymuje się z chłód
pomyśl modlitwę, a nadejdzie zima
 
 
https://www.youtube.com/watch?v=qM71N3TchfQ
 






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1