Poetry

Krzysztof Piątek


older other poems newer

8 august 2012

Nie jasny

Kolejny cios w twarz.
Próg przechodzę

zatrzymuje mnie strach

nie idę dalej, nie mogę.

Melodramat , pusta butelka
napełniam ją i spijam nektar.  
Odurzony powtarzam błąd

już mam wstać, już skończyć

wtedy znów zaczynam.
Paradoks czy po prostu...
po śmierć się schylam?






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1