Poetry

ewa radecka


older other poems newer

21 march 2012

biała armia

każdy mężczyzna
nawet ksiądz
plemniki produkuje śpiąc
albo i nie śpiąc w każdej chwili na nowo
biała armia się tłoczy
jak wojownicy chińscy z terrakoty
500 milionów w jednym tylko rzucie
nieważne
ręką ustami pod prysznicem
czy po misjonarsku
kto wyścig wygra kto pierwszy skona
w białej pościeli beyimiennie
cicho






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1