Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

26 june 2012

Przed potopem (fragment)

Stół do pokera i wielcy gracze.
Pół wieku mija. Trzeba inaczej
rozdać tym razem. Wymienić karty.
Kres zimnej wojny i koniec Jałty.
Kończy się ropa. Nikną zasoby.
Do zmartwień większe są też powody.
Nowej energii światu potrzeba.
Wkrótce wyżywić wszystkich się nie da.
Obszar na Ziemi - tu na północy
musi się mimo różnic jednoczyć.
Zespolić wielkich, mocnych, wspaniałych.
Stworzyć rezerwat dla pozostałych.
Na zgromadzeniu państw w ONZ- ecie
Regan o wizji jedności plecie,
że może jakimś zrządzeniem losu
niebezpieczeństwo wielkie z kosmosu
ludzi zjednoczy pod wspólnym rządem.
Trzeba budować Nowy Porządek,
bo jest broń nowa na Gwiezdne Wojny.
O przyszłość Ziemi jest więc spokojny.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1