Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

11 july 2012

Przez lat wiele...

Przez lat wiele podziwiałem
jak wspaniały jest gdzieś zachód.
Szczęśliwi tam żyli ludzie,
bez kłopotów i bez strachu.

Wciąż myślałem o zachodzie,
(Od kiedy? - Już nie pamiętam),
że w nim radość mieszka co dzień.
Nie jak u nas. Nie od święta.

Że wystarcza tam na wszystko.
Nikt się niczym nie przejmuje,
że ten zachód jest tak blisko
i że kiedyś go poczuję.

Choć nie chciałem - mnie przygarnął
i pokazał swoje dziwy.
Starość mam w nim raczej marną.
Jeszcze nie jest tu prawdziwy.
 
Teraz muszę mu pomagać
tak jak inni marzyciele.
Zaczął bardzo niedomagać
i sam potrzebuje wiele.

Ale ciągle tam jest lepiej!
Nie jak u nas - wieczny brak!
Marzę nadal. Biedę klepię,
a to wszystko było tak: 

Przez lat wiele podziwiałem
jak wspaniały jest gdzieś...






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1