Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

17 july 2012

Gorące lato

Loże i ławry
Planują szabry.
Uściski. Kissy. Podpisy.
Rząd się przychyla.
Biskup Cyryla
Dopuści do wspólnej misy.

Za górkę świńską
I za Lewińską,
Za niepoprawne poglądy -
Ponad głowami
Handlują nami
I wszyscy widzimy trąby!

Wielkie zadęcia.
Wrogie przejęcia.
Wszystko tu jedzie na gazie.
Główka pracuje.
Chłop czarteruje
Miejsce przy świętym obrazie.

Gorące lato.
Problem z zapłatą.
Wehikuł w naszej kieszeni.
Unii kredyty
Zmienią na kwity.
Wszystko się u nas przeceni.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1