Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

23 july 2012

Kundel bury

Kundel bury, kundel bury.
Ustalono wszystko z góry.
Awantury, awantury.
Przedstawienie musi trwać!

Kundel bury, kundel bury.
Rozbiera się do figury.
Kreatury dyktatury.
Tam gdzie dają trzeba brać!

Kundel bury, kundel bury.
Na piedestał prosto z dziury.
Kolejka po konfitury.
Ktoś tej rzepie urwał nać!

Kundel bury, kundel bury.
Garnitury, koafiury.
Ludzie mizernej postury.
Wątpliwości : Ojciec! Prać???






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1