Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

14 august 2012

Żołnierska dobranocka

Przyjść tu może do nas także
niebezpieczny, trudny czas.
Nawet jeśli z nim nie zadrzesz
pojawia się raz po raz.
Wiedzą o tym nasi chłopcy
i historia prawdę zna.
Nie zagrozi tu ci obcy,
gdy na niebie czuwam ja.

Wiem, że czekasz i że tęsknisz
słuchasz wiatru, szukasz gwiazd
Zerwali się chłopcy piękni
i groźnie zahuczał las.
Ta mała iskra na niebie
gasnąca - to właśnie ja.
Kiedy wrócę? - Jeszcze nie wiem.
Wciąż się toczy jakaś gra.

Musisz czekać na chłopaka,
który teraz skrzydła ma,
a nie próbuj czasem płakać,
żeby nie przywołać zła.
Odlecimy - przylecimy,
raczej nas się trzeba bać.
Dobrze wiesz co potrafimy.
Spokojniutko kładź się spać.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1