Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

26 february 2016

100 dni...

U Selima książki ni ma.
Sztuka nie ma blasku.
Całą twórczość ktoś zatrzymał
na czerwonym pasku.
 
Wielkopański tkwi Urbański
na swym księgozbiorze,
a mecenat kładzie cena
w madejowe łoże.
 
Znów kultura nic nie wskóra.
Obraz jej kaleki.
Nie uleci nic bez pióra
w gniazda biblioteki.
 
Z góry Górski lawiruje.
Swój ogonek chwali.
Pegaz nóżką przytupuje. 
Skrzydła mu urwali.
 
Koloseum - Muz Muzeum
na stajnię mu wzniosą,
a poezja - słów herezja
pójdzie w Polskę boso.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1