Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

27 march 2016

Hybryda i Zmartwychwstanie

Szklanym sufitem niebo zamknięte
i zajmujemy się elementem.
Jest nim migracja, Islam, zamachy.
To wojna szklane buduje dachy.
 
Wyżej nie wolno! Wyżej nie ruszać!
Wojna ten poziom na nas wymusza.
Poważny kłopot macie pod nosem.
My sterujemy globalnym losem.
 
Światowe media cenzorów chórem
zagłuszą wszystko. Nie patrzcie w górę!
To nic, że Święta... nic, że imperia.
Przesłania oczy zamachów seria.
 
Na jeden temat przekaz słyszycie.
Unia ma problem. A gdzie Zbawiciel?
Na pewno poszedł już do Emaus.
Wojna medialna - Judasza całus.
 
Na Zmartwychwstanie pada cień strachu
szklanych sufitów i szklanych dachów.
A czy wasz Chrystus ma jakieś wojsko?
Ty go dziś jedna przyjmujesz Polsko!
 
Choć widzisz spory, władzy mizerię,
chociaż wywożą znów na Syberię,
choć świat zakłada szahida pasy -
Ty się nie godzisz na takie czasy!
 
I "Alleluja!" w rodzinach wołasz,
a choć przekrzyczeć mediów nie zdołasz,
"Jezus Zmartwychwstał" - wiarę swą wyznasz.
"Króluj nam Chryste!" - prosi Ojczyzna.
 






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1