Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

7 april 2016

Odczep się rzepie!

Przyczepił się rzep dziewczynie
na granicy przy Rzepinie.
Chwycił włosy. Mocno siedzi.
Śmieją się z Polki sąsiedzi.
 
Podróżować można z rzepem,
więc dlaczego na kobietę
Unia zwraca swoje oczy?
To nie jej przecież warkoczyk.
 
Uważnie dziewczynę śledzi,
a rzep jak siedział, tak siedzi.
Obmawianie - zwyczaj świński,
nawet, gdy to rzep rzepiński.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1