Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

16 april 2016

Z tła sejmowych korowodów...

Z tła sejmowych korowodów
i zza incydentów ćwiczeń
widać już koniec obchodów, 
a wychodzą frankowicze.
 
Cichną pieśni tryumfalne,
a szum podnoszą górnicy.
W nowej ustawie medialnej
przysypiają politycy.
 
Słodko drzemią polskie łupki.
Złoty pociąg śpi spokojnie.
a spod partyjnej skorupki
wyciekła już myśl o wojnie.
 
Pną się w górę młode listki.
Polska buchnęła zielenią.
Tylko Nowej aktywistki
martwią się, czy je docenią.
 
Wykrzykują. Wymachują.
Palcem grożą Prezesowi.
One także wiosnę czują,
ale nie chcą dać PiS-owi.
 
Seniorada oszukuje
i liczy na własne ręce.
Wiosna wszystkim proponuje
ciszę, spokój i nic więcej.
 
Jednych sprzeciw śle na drzewa.
Drugich  - na zieloną trawkę.
Pitu... pitu... fiskus śpiewa.
Park zaprasza nas na ławkę. 
 






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1