Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

1 may 2016

Beczki,wilki i puczyści

U nas szat darcie,
a w Stuttgarcie
aresztowano zjazd partyjny.
Unia stosuje osąd inny
twierdząc, że to demokratyczne -
zamykać protesty uliczne,
jeżeli robi to Angela.
Kielich goryczy jej się przelał,
a w nasz - jeszcze się wiele zmieści.
Rajd Nocnych Wilków się przemieścił
i zmierza w kierunku Berlina.
Rząd chciał zatrzymać - nie zatrzymał.
Ktoś chce pogrywać nam na nosie
i komunistyczne pokłosie
pierwszomajową wyszło grupką.
Transmisja w mediach trwała krótko,
bo się pojawił całkiem nowy
rozłam wśród kręgów naukowych.
A w Niemczech już Amerykanom
swobodę ruchu odebrano
i razem z Rosją kręcą beczki.
Zepsuły majowe wycieczki
chmury i chłody z drobnym deszczem.
Przez plan "Puczystów" przeszły dreszcze.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1